Red_Hood 28 stycznia 2018 at 13:54 #42774
No fajnie fajnie, ale ta kiczowatość z Dibnym jako super Hero… troszku żenujące jak się chwali, dostaje kwasem w kolano i wielkie aaaaaaa…. potem nowy strój i już. A ten trickster jr. też porażka razem z mamusią, kiczowatość aż biła po oczach w tym odcinku, choć nowy strój Ralpha spoko 🙂 Na plus na pewno walki Barrego w pace, fajne wspomnienie o Henrym, no i rozmowa z Iris, podobnie jak wtedy gdy cofał się w czasie, chyba na koniec 1 sezonu. Ogólnie dla mnie odcinek mocno średni, nic nowego nie wiemy, nie wiemy nic o DeVoe, Amunet i jak Barry wyjdzie. A no i na plus przemiana Caitlin w Killer Frost, to by było na tyle